Koreanki cieszą się nieskazitelną cerą, dlatego ich rytuałami pielęgnacyjnymi interesują się mieszkanki całego świata. Koreańskie oczyszczanie twarzy robi furorę, ponieważ zapewnia natychmiastowe efekty i pozwala uzyskać świeżą i gładką skórę. Co w takim razie warto wiedzieć o tej metodzie?
Cały rytuał oczyszczania twarzy przebiega u Koreanek wielopoziomowo. Pierwszym i najważniejszym krokiem jest oczywiście dokładny demakijaż. To absolutna podstawa, bez której nie da się ruszyć dalej. Jak dokładnie przebiega cały proces? Płatki z delikatnym płynem micelarnym przyłóż do powiek i warg. Nie trzyj, poczekaj aż produkt zadziała. Następnie umyj twarz naturalnym olejkiem. Zwilż dłonie i usuń nadmiar produktu.
Spokojnie, to jeszcze nie wszystko! Koreanki uznają, że takie oczyszczanie nie jest wystarczające, dlatego stosują kolejny krok. Polega on na umyciu twarzy kosmetykiem na bazie wody (pianką lub żelem), wykonując okrężne ruchy palcami lub przy użyciu specjalnej gąbeczki. Przemywaj buzię chłodną wodą do czasu, aż nie będzie na niej żadnych pozostałości. Niektórzy preferują jeszcze użycie peelingu, by pozbyć się martwego naskórka, choć nie jest to krok obowiązkowy przy codziennym stosowaniu.
Żeby przywrócić skórze jej prawidłowe pH, należy użyć toniku o niskiej zawartości alkoholu. To kolejna zasada koreańskiego oczyszczania twarzy. Bardzo istotna jest również esencja pielęgnacyjna, o której nie wolno zapominać. Po tym naskórek stanie się podatniejszy na dalszą pielęgnację. Koncentrat, serum i ampułki pomogą pozbyć się problemów, takich jak wypryski czy sucha skóra. Raz na jakiś czas warto zastosować również maseczkę w płachcie.
Koreańskie oczyszczanie twarzy to doskonały sposób na promienną i piękną cerę. Żeby jednak było kompletne, zadbaj o odpowiednią pielęgnację. Koreanki używają kremu pod oczy i produktów nawilżających, by skóra mogła odetchnąć. Istotne są także kosmetyki z filtrem UV, by uchronić twarz przed wysuszającym wpływem słońca.